Tomasz Zubilewicz pokochał Zabrze
Interesują mnie miejsca i punkty na mapie Polski, które są wyjątkowe. Kiedy po raz pierwszy przyjechałem do Zabrza, zachwyciłem się, bo to śląskie, poprzemysłowe miasto z bogatą historią – mówi Tomasz Zubilewicz.
Interesują mnie miejsca i punkty na mapie Polski, które są wyjątkowe. Kiedy po raz pierwszy przyjechałem do Zabrza, zachwyciłem się, bo to śląskie, poprzemysłowe miasto z bogatą historią – mówi Tomasz Zubilewicz.
Tomasz Zubilewicz będzie gościem spotkania, w czwartek, 16 grudnia, o godz. 17.00 w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej, przy ul. Wyzwolenia 4. Promuje swoją książkę „Zabrze na każdą pogodę".
Ludwika Zmarzły od urodzenia cierpi na skrajną krótkowzroczność. Nie przeszkodziło jej to jednak chwycić za pędzel i spróbować sił w odzwierciedlaniu natury. Wystawę jej prac można jeszcze przez kilka dni zobaczyć w filii nr 12 Miejskiej Biblioteki Publicznej (Zabrze, pl. Krakowski 5).
CENTRUM Zabrzańska biblioteka przygotowała nie lada gratkę dla pasjonatów historii Zabrza.. To „Kartoteki Zagadnień Miasta Zabrze" dostępne w katalogu OPAC. Dowiemy się np. ile razy pisano o Górniku, kto odwiedził miasto, co wystawiał Teatr Nowy oraz ile razy gazety pisały na tematy działalności zabrzańskiej książnicy. Bibliotekarze wprowadzili już ponad 10 tys. 100 rekordów. Wszelkie pytania dotyczące „Kartoteki…" można kierować adres: czytelnia@biblioteka.zabrze.pl lub dzwoniąc pod numer tel. (32) 271-19-80. MAO
Pierwszą bibliotekę w Zabrzu uruchomiono w 1898 roku w budynku szkoły zawodowej huty Donnersmarcka (dziś siedziba Filharmonii). Małe księgozbiory tworzyły i udostępniały mieszkańcom także prywatne osoby oraz organizacje społeczne. Publiczne biblioteki gminne w tamtych czasach otwarto w budynku ratusza przy obecnej ul. Miarki, a potem przy ul. Karłowicza oraz na placu Warszawskim. W połowie 1936 roku przeniesiono je do pomieszczeń w nowo zbudowanym budynku przy obecnej ulicy Wyzwolenia 2-4. Tam do dzisiaj znajdują się czytelnie ogólna i multimedialna Miejskiej Biblioteki Publicznej, która jako taka za swe „urodziny" uznaje datę 15 listopada 1945 roku.
Z okazji jubileuszu 65-lecia powiedziano już dość o historii zabrzańskiej biblioteki. O jej powstaniu, o kolejnych otwartych filiach. O liczebności księgozbioru, komputerach i czytelnikach. Nie powiedziano jednak nic o „duchu" biblioteki. Czym jest?
Z Tomaszem Iwasiowem, dyrektorem Miejskiej Biblioteki Publicznej w Zabrzu rozmawia Maria Olecha
Zabrzańska biblioteka skończyła 65 lat Przez ten czas sporo się zmieniło…
Kiedy otwierano bibliotekę w 1945 roku na półkach było 600 książek. Dziś mamy zapisanych około 30 tys. czytelników, którzy mogą korzystać z bogatego, bo liczącego ok. 300 tys. egzemplarzy księgozbioru. Rocznie dokonujemy pół miliona operacji książkowych. Nasza biblioteka ma 22 filie.
Kontynuuj czytanie Z laptopem na kolanach wypożyczysz książkę
Dr Krzysztof Łęcki, socjolog z Uniwersytetu Śląskiego, Jan Dziadul, dziennikarz, Marek Kempski i Jan Mazurkiewicz, działacze „Solidarności", będą gośćmi spotkania, które odbędzie się 25.11, o godz. 17.00 w Miejskiej Bibliotece Publicznej, przy ul. Wyzwolenia 4.
Miejska Biblioteka Publiczna w Zabrzu świętuje jubileusz 65-lecia istnienia. Z tej okazji w miniony poniedziałek (15 listopada) w siedzibie Filharmonii Zabrzańskiej (budynku dawnej pierwszej biblioteki w Zabrzu) doszło do uroczystego spotkania bibliotekarzy m.in. z władzami miasta. Spotkanie uświetnił występ chóru Resonans con tutti.
Miejska Biblioteka Publiczna w Zabrzu świętuje w tym roku jubileusz 65-lecia istnienia. Z tej okazji w poniedziałek, 15 listopada w budynku Filharmonii Zabrzańskiej przy ul. Park Hutniczy 7 spotkają się zabrzańscy bibliotekarze.
Kontynuuj czytanie Zabrzańska biblioteka świętuje 65. urodziny
Miejska Biblioteka Publiczna w Zabrzu to kolos – ponad 350 tysięcy książek w wypożyczalni centralnej i 20 filiach, czytelnia zwykła i multimedialna, 87 pracowników. W poniedziałek obchodzić będzie 65 urodziny.
Kontynuuj czytanie Ponad ćwierć miliona wydają co roku na książki
Historia powstania tego albumu-monografii tej historycznej dzielnicy Zabrza związana jest z Liceum Plastycznym w Kończycach – tam narodził się pomysł tej publikacji. Przy jej opracowaniu wykorzystano gromadzone przez lata materiały, często wymagające uzupełnień i weryfikacji. Kontynuuj czytanie Nasze Kończyce
Wanda Półtawska, przyjaciółka Jana Pawła II, będzie gościem otwartego spotkania w czwartek, 21 października, o godz. 17.00 w czytelni ogólnej Miejskiej Biblioteki Publicznej, przy ul. Wyzwolenia 4.
Późną wiosną 1945 roku, w polskim od kilku miesięcy Zabrzu, zjawił się przybysz z Krakowa. Pierwsze kroki skierował do magistratu. Oświadczył, że jest wykwalifikowanym bibliotekarzem i chciałby podjąć się misji zorganizowania w mieście biblioteki publicznej. Przyjęto go z otwartymi ramionami. Jerzy Fusiecki, długoletni kustosz zbiorów Biblioteki Muzeum im. Czartoryskich, był dla ówczesnych władz Zabrza prawdziwym zrządzeniem losu.
Historia powstania tego albumu-monografii tej historycznej dzielnicy Zabrza związana jest z Liceum Plastycznym w Kończycach – tam narodził się pomysł tej publikacji. Przy jej opracowaniu wykorzystano gromadzone przez lata materiały, często wymagające uzupełnień i weryfikacji. Jest to pierwsza tego typu publikacja a zarazem początek całej serii wydawniczej, która opowiadać będzie o kolejnych dzielnicach miasta. Na pewno wielkim walorem tej pracy są unikatowe ilustracje – fotografie i reprodukcje. Najwięcej miejsca w książce zajmują wspomnienia i osobiste relacje samych kończyczan. Przywołują oni dawny Śląsk, świat, który bezpowrotnie odszedł.