Nie każdy wernisaż jest tylko wystawą. Czasem to coś znacznie więcej – spotkanie z wrażliwością, przesłaniem i poezją. To moment, w którym sztuka przestaje być tylko obrazem, a staje się dialogiem…
Tak właśnie było podczas otwarcia wystawy „Malowane PodRóżą” autorstwa Arlety Joanny Skurskiej, które odbyło się w Galerii „Ratuszowej” – Filii nr 2 MBP w Zabrzu (Biskupice).
Arleta Joanna Skurska – malarka intuicyjna i poetka – od 10 lat tworzy światy pełne emocji i symboli. Jej obrazy są jak zapis uczuć: pełne barw, wrażliwości i nieoczywistych znaczeń. To malarstwo, w którym można znaleźć czułość, czasami niepokój, a finalnie pełen zachwyt.
Artystka opowiadała o tym, że maluje intuicją, nie planem. Każdy obraz jest dla niej jak list do siebie sprzed lat – szczery, osobisty, nieprzewidywalny. W swoich pracach łączy poetyckość z emocjonalną szczerością.
Wieczór w Galerii „Ratuszowej” upłynął w szczególnej atmosferze – wśród rozmów o sztuce, refleksji i chwil, gdy publiczność po prostu trwała w ciszy, zapatrzona w płótna. To było spotkanie, które zostaje w pamięci…
Wystawę „Malowane PodRóżą” można oglądać do 31 października 2025 roku w Galerii „Ratuszowej” (Filia nr 2 MBP Zabrze, Biskupice).
Zapraszamy – niech to będzie także Wasza własna mała podróż przez sztukę.