Rajza po Kończycach

Rajza po Kończycach to wydarzenie, które już wpisało się w nasz kalendarz. Tegoroczna edycja ponownie udowodniła, że historia może być fascynującą przygodą – szczególnie, gdy odkrywają ją dzieci.

23 maja ulice Kończyc znów wypełniły się dziecięcym śmiechem i radosnym zamieszaniem. Odbyła się wyjątkowa rajza z udziałem przedszkolaków i niezwykłych postaci, które wyszły wprost z kart lokalnej historii. Pogoda dopisała, a wspomnienia z tej podróży zostaną z nami na długo! W podróży przez czas i przestrzeń towarzyszyli nam najmłodsi mieszkańcy dzielnicy – przedszkolaki pełne energii, ciekawości i niekończących się pytań.

Pierwszym przystankiem na trasie była ulica Jaszczury, gdzie na maluchy czekał szewc Jakub – to właśnie od jego nazwiska pochodzi nazwa tej ulicy. Dzieci z zaciekawieniem słuchały opowieści o dawnym rzemieślniku i próbowały sobie wyobrazić, jak wyglądało życie w Kończycach przed laty.

Kolejnym punktem rajzy była Filia nr 9, gdzie gości witał nie kto inny, jak sam baron Wilczek – dawny właściciel Kończyc. Spotkanie z baronem było nie tylko lekcją historii, ale też okazją do zadania wielu pytań i… zrobienia sobie pamiątkowych zdjęć.

Przy kościele dzieci spotkały księdza Józefa Knosałę – budowniczego pierwszego kościoła w dzielnicy. To był moment pełen skupienia i refleksji, ale też dowiedzenia się o śladach nieistniejącej już świątyni.

Zwieńczeniem wyprawy była wizyta w Dzielnicowym Ośrodku Kultury, gdzie na dzieci czekała baronowa Dorota i wspólna zabawa. Tam historia ustąpiła miejsca radości i integracji – były tańce, śmiech i mnóstwo pozytywnej energii.

Pogoda sprzyjała, a jeszcze bardziej dopisały humory wszystkich uczestników. Rajza po Kończycach to nie tylko spacer – to żywa lekcja historii, pełna emocji, śmiechu i niezapomnianych wrażeń.